Co z tymi wibracjami? Część 2,
Wszystko jest wibracją, ponieważ wszystko jest energią. Wszyscy wysyłamy wibracje. A wysyłamy je dzięki naszym uczuciom.
Kiedy poznajemy PP, napotkamy na wiele informacji, takich jak: "musisz zrobić to i to", żeby PP zadziałało", "Musisz zastosować się do tych trzech zasad, a wtedy PP zadziała", "Musisz zastosować tych 10 zasad, wtedy PP zadziała".. itd itd....
Prawda jest taka, że wszystkie te rzeczy o których ci wszyscy nauczyciele PP mówią, te wszystkie procesy, techniki, mogą być pomocne, ale są to tylko narzędzia, które mogą ci ewentualnie pomóc w rozumieniu działania PP.
Jest tylko jedna jedyna zasada sprawiająca, że PP działa. Mianowicie- "Dostajesz dokładnie to, jakie masz wibracje". To wszystko! Naprawdę to wszystko! Oto cały Sekret! Nie ma w tym nic skomplikowanego. Nieważne jakie techniki stosujesz, nieważne jakie procesy stosujesz, nieważne jak dobry jesteś w wizualizowaniu swojego pragnienia, nieważne że nie jesteś dobry w wizualizacji swojego pragnienia - dostajesz to, jakie masz wibracje!
Nie raz spotykamy się z pytaniem, dlaczego skoro stosuję się do tych wszystkich zasad, robię wizualizację, stosuję afirmacje, mam dziennik wdzięczności itd itd, więc dlaczego PP nie działa? Dlaczego moje pragnienie się nie spełniło?
Więc nie zawsze dostajemy to czego pragniemy!
Ale ZAWSZE dostajemy to, co jest zgodne z naszymi wibracjami!
PP nie obchodzi, że ty czegoś pragniesz, PP nie wie, że ty chcesz czegoś. PP dopasowuje się po prostu do twoich wibracji!
To jest podstawa procesu kreacji. Wszystko jest energią, każda energia posiada wibrację, a PP dopasowuje się do wibracji jakie są wysyłane.
A jakie ty wibracje wysyłasz? To jak się czujesz, jest dla ciebie wskazówką jakie wibracje wysyłasz i tym samym co przyciągasz.
Dostajesz to, jakie są twoje wibracje, to jest podstawa PP. Cała reszta, jest tylko dodatkiem, który może pomóc ci te wibracje zmienić na takie jakie chcesz, żeby były. Oczywiście pewnie są ludzie, którzy nie potrzebują żadnych technik, procesów, sami z siebie potrafią przestawić się na odpowiednie fale wibracyjne :o-)
Ja mam jedną najukochańszą technikę ze wszystkich, o której napiszę w innym poście.
Pozdrawiam ;o-)
Kiedy poznajemy PP, napotkamy na wiele informacji, takich jak: "musisz zrobić to i to", żeby PP zadziałało", "Musisz zastosować się do tych trzech zasad, a wtedy PP zadziała", "Musisz zastosować tych 10 zasad, wtedy PP zadziała".. itd itd....
Prawda jest taka, że wszystkie te rzeczy o których ci wszyscy nauczyciele PP mówią, te wszystkie procesy, techniki, mogą być pomocne, ale są to tylko narzędzia, które mogą ci ewentualnie pomóc w rozumieniu działania PP.
Jest tylko jedna jedyna zasada sprawiająca, że PP działa. Mianowicie- "Dostajesz dokładnie to, jakie masz wibracje". To wszystko! Naprawdę to wszystko! Oto cały Sekret! Nie ma w tym nic skomplikowanego. Nieważne jakie techniki stosujesz, nieważne jakie procesy stosujesz, nieważne jak dobry jesteś w wizualizowaniu swojego pragnienia, nieważne że nie jesteś dobry w wizualizacji swojego pragnienia - dostajesz to, jakie masz wibracje!
Nie raz spotykamy się z pytaniem, dlaczego skoro stosuję się do tych wszystkich zasad, robię wizualizację, stosuję afirmacje, mam dziennik wdzięczności itd itd, więc dlaczego PP nie działa? Dlaczego moje pragnienie się nie spełniło?
Więc nie zawsze dostajemy to czego pragniemy!
Ale ZAWSZE dostajemy to, co jest zgodne z naszymi wibracjami!
PP nie obchodzi, że ty czegoś pragniesz, PP nie wie, że ty chcesz czegoś. PP dopasowuje się po prostu do twoich wibracji!
To jest podstawa procesu kreacji. Wszystko jest energią, każda energia posiada wibrację, a PP dopasowuje się do wibracji jakie są wysyłane.
A jakie ty wibracje wysyłasz? To jak się czujesz, jest dla ciebie wskazówką jakie wibracje wysyłasz i tym samym co przyciągasz.
Dostajesz to, jakie są twoje wibracje, to jest podstawa PP. Cała reszta, jest tylko dodatkiem, który może pomóc ci te wibracje zmienić na takie jakie chcesz, żeby były. Oczywiście pewnie są ludzie, którzy nie potrzebują żadnych technik, procesów, sami z siebie potrafią przestawić się na odpowiednie fale wibracyjne :o-)
Ja mam jedną najukochańszą technikę ze wszystkich, o której napiszę w innym poście.
Pozdrawiam ;o-)
Jaka to technika? Chętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekaw twojej techniki przywoływania pozytywnych wibracji. Żeby cię ośmielić podzielę się z tobą informacją, że moją ulubionym sposobem jest "modlitwa hoponopono": "kocham cię, dziękuję...." - napewno ją znasz. A przy okazji -- Bardzo Fajny blog! Brawo! (coś tak odtatnio zamilkła? !) pozdrawiam i dziękuję za ciekawe informacje. ryho
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, bardzo bardzo :o-) Na bloga nie mam niestety tyle czasu ile bym chciała i naprawdę żal mi że go zaniedbuje. Co do tej techniki to właśnie jest nowy post na blogu, właśnie na temat mojej najukochańszej z najukochańszych technik :o-)
UsuńSerdecznie dziękuję i pozdrawiam.
WIELKIE DZIĘKI ZA WSZYSTKO ANETO :-)
OdpowiedzUsuń